Myślę, że to odpada. Przecież z powrotem nie ma problemu, bo wracamy do Polski rowerami! Tylko co wówczas zrobisz z samochodem, który zostanie w Marsylii?

Strasznie drogie te auta... Ocenialiśmy, że będzie taniej. W takiej sytuacji chyba najrozsądniejszy jest autokar, jednak sporo tańszy od pociągu i samolotu. Tylko musielibyśmy mieć pewność, że wezmą nam rowery.

No, 126 EUR na dobę, to mogłoby się na styk opłacić. Kangoo, powiadasz? Wejdziemy we czwórkę z manelami...? Coś chyba nie bardzo...?

dzięki pomocy Natalii z naszego forum mam trochę więcej danych o pociągach, otóż:
1. istnieją pociągi z Metz do Marsylii w przystępnych cenach, pod warunkiem, ze się kupuje na konkretną datę i godzinę ze sporym wyprzedzeniem, bez możliwości zwrotu. Najtańszy jaki udało się znaleźć to 22 EUR na 4 lipca godz. 17:13 (w Marsylii jesteśmy ok. północy, co nie jest takie złe, jako że znam miejscówkę, gdzie można na dziko przekimać w pięknych okolicznościach przyrody i nazajutrz ruszyć w trasę).
http://www.voyages-sncf.com/billet-trai … ts?hid=YBK
Nie wiadomo jeszcze jak z przewozem roweru w tym konkretnym pociągu (chociaż JEST przy nim znaczek roweru, więc powinno się udać), ale
2. Przewóz roweru ogólnie kosztuje 10 EUR, tylko może nie być możliwy w każdym pociągu i trzeba rezerwować z wyprzedzeniem, bo bywa, że w całym pociągu jest miejsce na raptem 4 rowery.

Zatem w sumie nawet przy nie najkorzystniejszym z deali (kolejne ceny to 31,50 EUR od osoby) dałoby się zmieścić w kwocie poniżej 50 EUR przez Francję. Do tego 30 lub 40 EUR do Berlina (z rowerem) plus 17,33 EUR przez Niemcy przy założeniu, że jedziemy w weekend i w 3 osoby. Łącznie w wariancie najtańszym to 79,33 EUR, a trochę gorszym nie więcej niż sto kilka. Moim zdaniem bomba i w tej sytuacji należy co rychlej deklarować się z ostatecznym terminem wyjazdu i kupować bilety. Czy ktoś jest innego zdania?

Aaa, jeszcze coś: nie ma opcji, żeby wyjechać dobę później z Polski, bo najwcześniejsze połączenie przyjeżdża do Saarlouis o 16:16, zatem mamy wówczas 57 minut na pokonanie 54 km
Tzn. można oczywiście spróbować wyjechać pół doby później, ale to oznacza podwójną opłatę za przejazd przez Niemcy, bo bilet weekendowy jest wazny tylko do końca dnia (czy tam do 2 w nocy nazajutrz), zatem chcąc startować z Berlina np. późnym popołudniem w sobotę (i nocować gdzieś na trasie, zeby być w Saarloius powiedzmy o godz 13 w niedzielę) oznaczałoby konieczność zakupu dwóch biletów przez Niemcy. O 17 EUR na osobę drożej. Pytanie, czy pół doby więcej w domu jest tyle warte, pozostawiam do rozważenia w Waszych sercach i portfelach

Bilety zakupione przez Natalię na 4 lipca, godzina 17:13 z Metz
Czekam na wieści od niej w kwestii "ile kasy"

Skoro mamy już bilety z Metz do Marsylii, to pora się zatroszczyć o dotarcie do Metz. Byłem dziś na dworcu Kaliskim i dowiadywałem się o ceny. Widzę 3 opcje:
1. "klasyczna": wyjazd z Kutna w piątek o 17:57 (z Warszawy Centralnej 16:35), W Berlinie o 22:16. Wyjazd z Berlina ciut po północy i w Saarlouis jesteśmy ok godz. 17. Mamy caaaałą dobę na dostanie się do Metz (ok. 70 km)

2. "ciekawa": wyjazd z Kutna w piątek o 20:08 (z Warszawy o 18:33), w Kolonii o 06:14, stamtąd jest mnóstwo połączeń do Saarlouis, czas jazdy ok 4 godziny, więc mamy pooonad dobę na dostanie się do Metz (ok. 70 km)

3. "odważna": wyjazd z Kutna w sobotę o 07:57 (z Warszawy o 06:35), w Berlinie jesteśmy o 12:15, z Berlina o 14:10, w Kaiserslautern jesteśmy o 01:32 i mamy czas do 17:13 nazajutrz by się jakoś przekimać (najpierw znaleźć po ciemku miejsce) i dostać do Metz (ok. 140 km)

Cena jest we wszystkich przypadkach taka sama (pod warunkiem, że się załapiemy na promocję, więc trzeba się szybko zdecydować) i wynosi:
- Za odcinek z Polski do Berlina bądź Kolonii: 29 EUR od osoby plus 10 EUR za rower (zniżek dla juniorów/ studentów brak, bo promocje się nie łączą)
- Za odcinek z Berlina/ Kolonii do Saarlouis/ Kaiserslautern: 37 EUR za 3 osoby plus 5 EUR za każdy rower.

Jak widać jedynym czynnikiem decyzyjnym jest czas. Mnie się chyba najbardziej podoba opcja trzecia, a najmniej pierwsza. A jakie jest Wasze zdanie?