No to grzałka jest. Cholernie długi ma kabel, ale trudno
Niech każdy wexmie jakiś kubek, bo to będą jedyne naczynia, jakie będziemy mieli

Wziąłem ok. połowy butelki finish-line (czerwony). Moim zdaniem to by wystarczyło nawet na trzech. No chyba że codziennie będzie lać, ale jeśli tak, to nie wiem, czy podołamy tej trasie A jeśli jeszcze Daniel zabierze swój, to już luzik

mogę wziąć żel. leki... hmm... lekow mysle ze nie ma co brac, jak ktos sie przeziebi to i tak w tak krotkim okresie raczej nic nie pomoze co najwyzej jakis bandaz.... ale mysle ze jak bedziemy miec jakis problem, to sie skads go zalatwi... czyli ja bym byl za olaniem apteczki calkowitym